poniedziałek, 16 listopada 2009

Mateusz marzy

o Barbie.

W sumie, to o zestawie, że tam takie lalki zjeżdżają w samochodach po zjeżdżalni, wpadają do wody i w ogóle...
Marzy, bo tam jest taka śliczna małpka. Na zjeżdżalni.
Widział w reklamie.
Zamówił u Mikołaja.

A jak nie, to tor wyścigowy by chciał.
W zasadzie zamówił trzy.
Nie oczekuje aż tylu.

W zasadzie, to chciałby dostać 'Hotłil pokonaj mnie' albo 'Pomaluj swoje auto', ze takie autka wpadają do wody i zmieniają kolory.

Generalnie, wszystko w życiu Mateusza sprowadza się do jednego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz