środa, 24 czerwca 2015

Trwają spory

o to, czyj najbardziej Dzidziuś jest.
Tatuś upiera się, że jego, bo to chyba oczywiście wynika z historii całej.
Mamusia twierdzi, że jej, bo no chyba bez żartów.
Maja podskakuje i pohukuje, że jej, że jej, że jej absolutnie.
Jeśli akurat przechodzą Starszaki, to te się wtrącą.

A dzisiaj, mając 5,5 miesiąca, Dzidziuś powiedział głośno i wyraźnie 'Ma-Ma'.
I co? I co?
I mamy oto namacalny dowód, jak bardzo jod robi dobrze na mózg.