Maja miała dziś okazję odkryć, że ma rękę. Ale tylko lewą.
I że może nią pacnąć zabawkę. Raz za razem.
Jest z siebie przedumna!
Mamusia znajdzie wreszcie nitki i przywiesi zabawkę z drugiej strony. Może jutro Maja odkryje rączkę prawą...?
PS Nici znalazły się po dwóch dniach pod górą poskładanego prania. Leżały tam sobie spokojnie i cichutko obok pracowego telefonu Mamusi. Wybaczcie, drodzy klienci. Serio, nie mogłam go znaleźć, nie? W tej chwili poszukujemy nożyczek...