poniedziałek, 26 października 2009

Marta

jak będzie duża, będzie miała psa, myszkę i takie z dużymi uszami... myszo?
Jakby czarne, ale jakby wiewiórka. Hm. Ola ma takiego petszopka.
Tatuś: Koala?
Mr: to nie miś!
Mt: Jasiu? Z braci koala??
Mr: Jasiu to jest WOMBAT!

Takie z dużymi uszami... to coś miała Natalka... nie przypomnę sobie.

Ja: Może myszoskoczka?
Mr: Nie, myszoskoczka raczej nie można mieć... Poddaję się. Już nigdy sobie nie przypomnę...

Mt: Bombat?
Mr: Nie.
Mt: Bombat??
Mr: Już mówiłeś!!
Mt: BOMBAT??
Mr: NIEEEEEEE!!!!!!!!!!!!

Na razie jest mała.
Może sobie narysować.



(za 90 lat puśniej w przyszłości)

((jak się właśnie okazało, ta liczba u góry to bieżąca temperatura artystki-marzycielki była))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz