czwartek, 29 marca 2012

Dzień 4

"A potem Bóg rzekł: Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią. I stało się tak. Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem, i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; aby rządziły dniem i nocą i oddzielały światłość od ciemności. A widział Bóg, że były dobre. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień czwarty."

MR




MT




Mr: Co to za trzy gwiazdki tam?
A: To Orion. A w zasadzie pas Oriona. Ten kopnięty prostokąt, to jego ramiona i nogi, a pod pasem jakby zwisał miecz...
Mr/Mt: No! Widzę, widzę!
A: Oriona widać tylko zimą i bardzo go lubie, bo jak już się pojawia, to znaczy, że idzie zima, a jak znika, to jest już wiosna i też fajnie...
Mr: Aaaa... to dlatego...
A: Co dlatego?
Mr: Dlatego, że Pan Bóg umieścił ciała niebieskie, żeby pokazywały pory roku!
A: No tak! Właśnie tak!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz