poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Dziadek Bach

był dzisiaj w przedszkolu.
Radość i szczęście.

Marta dobrze odpowiedziała na pytanie, więc zagrała na fagocie.

A Mateusz uznał, że ta gitara, którą ma w domu jest zupełnie niepotrzebna, bo on będzie grał na trąbce przecież.
A: To nie idziesz już do klasy sportowej??
Mt: Nie, bo jest nudna. Muzyczna jest fajniejsza. A w piłkę będę grał po lekcjach!
No i ustalone.

Chce ktoś wymienić fajną chińską hiszpankę 1/2 na... mało oplutą trąbkę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz