poniedziałek, 20 grudnia 2010

Po raz pierwszy w życiu

Mamusia zapomniała o urodzinach, ale Tatuś podszepnął i dzieci przybiegły.

Mr/Mr: Wszystkiego najlepszego, mamusia!

A: O, dziękuję! A czego mi życzycie?

Mr: Szczęśliwego nowego roku!

Mt: I fajnego prezentu pod choinkę!

A: Dziękuję.
Autor: o

2 komentarze:

  1. Sara20 grudnia 2010 22:01

    Tak.
    Bardzo praktyczne życzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobryportret21 grudnia 2010 01:05

    Tak, jak ktoś się urodzi tuz przed świętami, to ma albo bardzo dobrze albo bardzo źle ;)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)