wtorek, 21 grudnia 2010

Jej pierwszy popis

A: Marta, jak oceniasz swój dzisiejszy występ? Jak ci poszło?
Mr: Bardzo dobrze.
A: A ty, Mateusz?
Mt: Była najlepsza!
A: Hmm... ja też uważam, że poszło ci dzisiaj bardzo dobrze. Zwłaszcza kolęda. I zwłaszcza, że grałaś z akompaniamentem dopiero drugi raz. A ty, Tatuś?
T: Ja nie mam porównania, bo nie widziałem wszystkich. Ale podobała mi się zwłaszcza kolęda.

Jeśli skłonności mafijne są objawem zdrowia rodziny, to proszę nas postawić na biało-czerwonej fladze w Sèvres.
No, proszę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz