piątek, 16 lipca 2010

wiele historii

z ostatnich miesięcy czeka na uzupełnienie.
Wizyta u Filipów również.
Ale efekt tej wizyty czekać nie może.
Dziękujemy Wujku za bramkę.
Mateusz rozstaje się z nią rzadko i niechętnie.
Nie bierze jej do basenu.
W sumie, przy lepszym rozplanowaniu wydatków, można było pominąć niektóre elementy wyposażenia pokoju...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz