sobota, 18 sierpnia 2012

przerwa na Sztukę




Rembrandtowskie światło, te sprawy....













Coś głodna jestem...

5 komentarzy:

  1. Ooooooo...... Jestem pod wielkim wrażeniem !
    Żadne słowa nie oddadzą... ech..
    A o każdym zdjęciu miałabym tyle do powiedzenia..
    Jestem zafascynowana :).
    Szczególnie moje serce podbiło zdjęcie nr 2 - to z różowym pacjentem w centrum i słynną rodziną lekarską.
    Menzlów zdaje się ? :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Szacun. Po prostu wielki jak Niderlandy szacun.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak się okazało, niedługo po zabiegu Pacjent został maskotką DA Dominik. Podobno jeździ po świecie. Może nawet z wykładami...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko pięknie, tylko to jajeczko... Nie poznałam Pani!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaliczyłam na A i to się liczy! A na tym etapie ciąży myśli się już głównie o jedzeniu :)
    Och, jak ja chcę do szkoły! Po co mi był ten bakałarz???
    Horni Becva, I miss you!!!

    OdpowiedzUsuń