sobota, 22 września 2012

Maja jest cudniątkiem

ma 9,5 miesiąca i niewiele już nam chyba pozostawi czasu zanim zacznie chodzić, oj niewiele

mówi 'tata' i bardzo się na jego widok cieszy

mówi 'bam' zaglądając z góry za krawędź łóżka

mówi 'bam' zanim znowu rzuci pilotem Tatusia

mówi 'bam' jak upadnie

mówi 'nie, nie' robiąc zakazane rzeczy

w ogóle to mówi pełnymi zdaniami, stosując bardzo zróżnicowaną intonację

schodzi ze schodów, raczkiem

wchodzi na schody, prfff... łatwizna

schodzi z sofy, łóżka i wszystkiego, z czego zejść wypada

doskonale doskonali chwyt szczypcowy, który pozwala na pochłonięcie filiżanki borówek w kilka minut, sztuka po sztuce

robi 'papa', nawet przez telefon


jest najzdolniejsza, najpiękniejsza, najcudowniejsza i w ogóle

no i jeszcze chodzi do kina za darmochę



i jak tu się nie zachwycać?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz