piątek, 18 grudnia 2009

badanie


Dziś rano oczy dzieciom badała ciocia Magda, która jest altem.
To dziwne doświadczenie widzieć ją w białym wdzianku i słyszeć zewsząd ludzi mówiących do niej per "pani doktor'.

Dowiedzieliśmy się, że Mateusz na pewno będzie nosił okulary.
Bardzo się ucieszył.
Marta mocno się zmartwiła.
Potem okazało się, że ona również kwalifikuje się na okularnicę.
Ulga, radość i szczęście.

Pani Doktor odkryła, że Marta ma bardzo podstępne oczy, zwłaszcza jedno.
Co odkryje u Mateusza, to się jeszcze okaże.
Na razie mamy kropić mu oczy, a Mamusia od razu zgubiła receptę na kropelki.

To bardzo owocny dzień.
Był.
Zaczął się też obiecująco.
Od wymiany akumulatora.
Przy -15...

Ale przynajmniej porobiłam zdjęcia telefonem o dużej rozdzielczości.
Intrygujące doświadczenie.



Mateusz - cyborg.



Marta z rozszerzonymi źrenicami.
Bez okularów słonecznych.
Zdjęcie z fleszem.

To bardzo miłe z mojej strony.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz