T: Co to za czereśnie jesz?
A: Hiszpańskie. Kupiłam pod Oleśnicą. Pyszne!
T: Co ty? Nie słyszałaś o epidemii???
A: A kiedy ja ostatnio oglądałam wiadomości?
T: Hmmm... faktycznie.
A: Ale o co chodzi?
T: No, ludzie umierają. Chyba już ponad setka.
A: Ponad setka? To co to za epidemia?
chwila ciszy
słychać tylko mlaskanie Mamusi
A: Czeresienkę?
T: A chętnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz